Hitman 2 (PC)

Niesamowitym jest, jak bardzo korporacje działają krótkowzrocznie. Przecież to co od kilku lat duże firmy produkujące gry odwalają, sprawilo, ze piracenie gry w celu nie płacenia, zmieniło sie dosłownie w wojnę o podłożu ideologicznym, w której dobrzy hackerzy walczą ze złymi korporacjami.

A Way Out dzisiaj, albo wczoraj też zostało złamane.

Może po tej wpadce wydawcy przemyślą wypuszczanie gier w specjalnych edycjach przed premierą Szkoda, że tak szybko padło.

Nie zostały złamane na tyle że gra jest grywalna

Joker. Jesteś piratem?
Jak chociaż jedna grę zagrałeś piracką to jesteś skończony

Wybacz, ale z ludźmi o tak niskim ilorazie inteligencji dłuższych wymian zdań nie prowadzę.

Ja bym tu nie dorabiał żadnej ideologii i nie robił z hakerów Robin Hoodów, którzy łamią zabezpieczenia gier wyprodukowanych przez chciwe, bogate korporacje po to aby biedny lud mógł zagrać.
Ludzie piracą nie dlatego, że chcą mieć produkcję bez zabezpieczeń, nie dlatego że gry są za drogie. Pracą po to żeby nie zapłacić. I to nie ważne czy gra jest z GOG.com czy ze Steam'a. Już bodajże guy_fawkes pisał że na serwisach warezowych/torrentowych można spokojnie znaleźć gry, które ktoś zakupił na gog'u i wrzucił do pobrania za darmo. Według mnie są dwie grupy piratów: ci, którzy piracą przez to, że jest tyle tytułów w które ludzie chcą zagrać a nie mają tyle kasy, by kupić każdy tytuł na premierę. Są też i ci, którzy nawet jakby gry były za 5 zł i tak by ich nie kupowali, bo po co za coś płacić, skoro można mieć to zupełnie za darmo.
Ja np nie dziwię się twórcom, że chcą zabezpieczyć swoje dzieło, aby nikt go nie mógł nabyć zaraz po premierze bez płacenia. Inna sprawa, że niektórym deweloperom nie chce się przygotować ciekawej produkcji, która sprzeda się dzięki jakości wykonania. Mało jest takich firm, którym na prawdę zależy na tym by klient był zadowolony.

@matrix1 Większego imbecyla od ciebie nie widziałem. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to stul pysk trollu.

Zaraz Ty będziesz tu skończony.

O nie zagrałem kiedyś w pirackie kopie gier....O nie co ja teraz pocznę ze sobą... Jestem skończony A tak na serio to mam to gdzieś. Uroki bycia nastolatkiem w gimnazjum bez grosza przy duszy z chęcią zagrania.

Co do tematu mi to lotto bo i tak obecnie kupuje co mnie interesuje. Za mało czasu, aby grać jak kiedyś we wszystko co leci, a i kupowanie i przechodzenie kupionych za własne pieniądze gier jest dużo przyjemniejsze i ma się tą wewnętrzną satysfakcje.

Co z tego, że numerek się zmienia jak podstawa pozostaje taka sama(i jest znana crackerom). Producenci wciskają to jeszcze chyba tylko dla własnej satysfakcji.