Cytat: Shuwar
No weź Febra... nie przyłączaj się do modnego ostatnio trendu oceniania, bez oglądania, grania, słuchania Uśmiech
Dziś wiele gier robionych jest według jednego schematu np. sandboksy Ubisoftu i ich pochodne (Sniper 3 choćby), loot shootery, survivale lub właśnie gry Bethesdy, więc nie trzeba koniecznie zagrać, by wiedzieć z czym się ma do czynienia. Brak postaci niezależnych, a zamiast nich historia opowiadana przez otoczenie w postaci jakiś notatek już jasno mówi, że na fabułę nie ma co liczyć i nie trzeba grać, by się o tym przekonać. Bethesda mówi także o dożywotnim wsparciu, więc gra usługa to ich model docelowy. Będzie więc to taki „shared world shooter” nastawiony na levelowanie i lootowanie. Na pewno sprzeda się dobrze, bo siła marki Fallout zrobi swoje, ale miłośnik dobrego erpega nie ma czego tu szukać.