Mass Effect: Andromeda (PC)

Zatrzymałem się na 30h w Andromedzie... i jakoś nie wyobrażam sobie powrotu

Najlepsze podsumowanie tej gry, powyższe słowa takiego fana tej serii.

Meh, nie chce mi się. Jeszcze po 10h triala miałem chęć kontynuować rozgrywkę, ale nie wiem czy gdybym mógł to ukończyłbym grę czy tak jak shuwar stanął gdzieś w połowie. No, ale Origin Access jest całkiem fajne. Udało mi się ukończyć DLC do DA: O oraz dodatek Przebudzenie, Dragon Age II, Unravel, The Banner Saga, próbowałem też zagrać w Inkwizycję, ale po 3 godzinach sobie odpuściłem.

Skoro wrzucili to tak szybko do EA Access to musiał być totalny niewypał finansowy, teraz to tylko minimalizowanie strat. Ja nawet triala nie ukończyłem, gra kompletnie do mnie nie przemawia. Niby to tylko 15 zł, ale z drugiej strony może je wydać w bardziej pożyteczny sposób.

15zł, jeśli dasz radę ukończyć to w miesiąc. A to jednak oznacza grę w to codziennie po 2-3h. Dużo, jeśli nie jest to tytuł, który wciąga.

A to nie jest tak że każda gra ea trafia to accessu po jakimś czasie?

I właśnie dlatego sobie to daruję. Trial mnie nie przekonał, a skoro shuwar, który bronił tytułu rękoma i nogami, odpadł po 30h to jeszcze gorzej dla tego tytułu.

Może tak być, tylko weź pod uwagę, że jest tytuł nadal świeży. A fakt, że singiel już nie jest ani łatany ani rozwijany(multi ma płatne pakiety), studio zostało zaorane a gra wylądował w abonamencie po kilku miesiącach świadczy o klapie. Cóż może to i lepiej, że EA przejechała się na odcinaniu kuponów.

Ale oni chyba tak samo po paru miesiącach dali fifę, bfa 1 i titanfalla 2.

Mnie też Andromeda strasznie wymęczyła, a ukończyłem w zasadzie wszystkie questy. Sam fakt, że EA odłożyło serię do szuflady mimo otwartego zakończenia wiele mówi o zainteresowaniu wokół ostatniej części.

No niestety... nie wiem o co chodzi.. ale elementy RPG w tej grze mnie rozczarowały. Zbieranie, kompletowanie, udoskonalanie... ale mimo 30h nie połapałem się w tym.