Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Prey ukończone w niespełna 11 minut - gracze muszą uważać, by nie zepsuć sobie zabawy - komentarze



Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9275 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: kobbold
Nie rozumiem całej koncepcji speedrunów. Czemu to ma służyć? A gdzie radość z gry i odkrywania fabuły oraz wszystkich smaczków ukrytych przez twórców?


Każdy speed-runner przechodzi też grę pierwszy raz i wtedy cieszy się z tych rzeczy. Potem zaczyna się masterowanie.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8864 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Speedrunnerzy znają grę na pamięć i jedno drugiego nie wyklucza. Jeśli ktoś już wszystko widział, to niech przechodzi jak chce. Ja z uwagi na ogromną kupkę wstydu przechodzę gry dokładnie, powoli, ale jednokrotnie i czego jak czego, ale najbardziej nienawidzę akurat limitów czasowych. ;)

Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2578 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: guy_fawkes
najbardziej nienawidzę akurat limitów czasowych.
Miałem napisać "+1", ale jedną poprawkę muszę wprowadzić: największym złem we wszechświecie są misje eskortowe. W drugiej kolejności już zdecydowanie limity czasowe na przejście misji. A jeszcze mocniej pukam się w czoło, gdy dostaję owy limit czasowy w skradankach.

Offline
kobbold //grupa Growi Bohaterowie » [ Master Chief (exp. 1760 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Cytat: Lucas-AT
Cytat: kobbold
Nie rozumiem całej koncepcji speedrunów. Czemu to ma służyć? A gdzie radość z gry i odkrywania fabuły oraz wszystkich smaczków ukrytych przez twórców?


Każdy speed-runner przechodzi też grę pierwszy raz i wtedy cieszy się z tych rzeczy. Potem zaczyna się masterowanie.

Wykorzystywanie błędów nie ma nic wspólnego z masterowaniem. Równie dobrze mogę włączyć kody na przechodzenie przez ściany i nieśmiertelność. Jak dla mnie bzdura totalna.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9275 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: kobbold
Cytat: Lucas-AT
Cytat: kobbold
Nie rozumiem całej koncepcji speedrunów. Czemu to ma służyć? A gdzie radość z gry i odkrywania fabuły oraz wszystkich smaczków ukrytych przez twórców?


Każdy speed-runner przechodzi też grę pierwszy raz i wtedy cieszy się z tych rzeczy. Potem zaczyna się masterowanie.

Wykorzystywanie błędów nie ma nic wspólnego z masterowaniem. Równie dobrze mogę włączyć kody na przechodzenie przez ściany i nieśmiertelność. Jak dla mnie bzdura totalna.


Masz przeciez dwa rodzaje speedrunow - z wykorzystaniem glitchy i bez. W obu przypadkach liczy się wymasterowanie gry, bo same glitche bez odpowiednich umiejętności nic Ci nie pomoga. Wszystko też zależy od tego, jakie glitche ma dana gra. The Last of Us pozwala np. ominac jedynie 15 minut gry. Reszta to tylko ogromne umiejętności, wiec porownanie do przechodzenia na kodach na niesmiertelnosc jest nietrafione. Speedruny z reguły robi się też na najwyższym możliwym stopniu trudności.

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675294 postów.