Persona 5 (PS4)

Niestety w Europie tylko na PS4.

Jakoś na rynek Ameryki Północnej potrafili dać na PS3 i nadal jest przyjmowanie preorderów, bezpośrednio ze strony Atlus US.

Niestety pozostaje tylko dorwanie wydania amerykańskiego. Oby nie było na Pyrkonie...nie ręczę za siebie jeśli będzie w znośnej cenie.

Początek roku ewidentnie należy do Japonii - Persona 5, Zelda, Gravity Rush 2... Wielu moich znajomych podchodzi do gier z Kraju Kwitnącej Wiśni z rezerwą, ja natomiast już zdążyłem się przekonać, że to właśnie tam rodzą się oryginalne, szalone, nietuzinkowe pomysły, zaś dalekowschodnie przywiązanie do szczegółów jest wręcz urzekające.

Tam ulokował się ostatni bastion twórców nietuzinkowych. Robią czasem gry latami, ale efekt końcowy jest zdumiewający. Tak właśnie była produkowana Persona 5, a ostatnia Zelda to w ogóle najlepszy przykład.

Totalnie nie przesadzę, jeśli powiem, że na tą grę czekałam całe życie... Jestem wielką fanką Persony, a tak wysokie oceny tylko upewniły mnie w tym, że warto sprzedać nerkę, żeby kupić kolejną odsłonę serii. Niestety plany mi się pokrzyżowały i nie zamawiałam preordera, ale jak tylko będę mogła to zamawiam od razu, bo szkoda nie mieć moje cudeńka :> I jestem w szoku, że Persona 5 otrzymała tak wysokie oceny, bo P4 i P4 Golden wypadało raczej średnio w stosunku do P3 Fes i P3P. Jeśli P5 jest tak pożądana to czy ustala nowy standard serii czy powraca ze świetnym klimatem do P3? Aż muszę sprawdzić!

Nier Automata, Nioh, Persona 5, Zelda, RE7, Yakuza Zero - pierwsza połowa roku definitywnie należy do Japonii. Miło patrzeć jak odradza się japońska szkoła gamingu.

Gra zapowiada się nieźle. Podobno japoński dubbing zostanie dodany w formie darmowego DLC. Na całe szczęście, bo angielski w takich produkcjach jak ta potrafi drażnić i odstawać poziomem od oryginalnego