Gdyby moja karta graficzna w lapku wyrabiała bym wziął sobie Naruto ;/ ale niestety

Uwielbiam te przeceny na podstawie cen steamowych xD Europkę na co dzień można dostać za niecałe 40zł kupując np. na g2a, a oni robią z tego wielką przecenę.

Co jak co, ale nie stawiałbym poważnego sprzedawcy w jednym szeregu z G2A...Na tej samej zasadzie można krytykować duże sieci, że jakiś telefon mają drożej, niż da się kupić na Allegro. ;)

Dla mnie póki co nic, bo liczę na jakieś starocie w fajnych cenach.

No nie stawiam w jednym szeregu - na G2A kupię te same gry o połowę taniej, a czasami i lepiej, niż na takim steamie, więc stawiam G2A o wiele wyżej, jeśli chodzi o miejsce, gdzie mogę zakupić grę.

Co do porównywania Allegro i G2A, to trochę ślepy strzał, bo na allegro sprzedaje się używane rzeczy, a na G2A dostaje normalne, świeże klucze.

Ja tam wolę Kinguin, bo ma mniejsze opłaty, a najlepiej mi się podoba cdkeys.com - tam można tanio wyrwać dobre gry za niskie ceny.
Co do tej promocji to fakt, cienko jest - te same tytuły, w niezbyt zachęcających cenach - można było już taniej je kupić gdzieś.

Jeśli źródło jest legalne to jak najbardziej można. Od kiedy wysoka cena jest wyznacznikiem jakości? Muve zawsze miało wyższe ceny niż konkurencja czy to znaczy, że ich klucze są lepsze niż u innych sprzedawców?