Czyli jeszcze większa mapa do odkrycia. Jeszcze więcej przedmiotów do "skrafcenia". Jeszcze więcej znajdziek do znalezienia. Jeszcze więcej drewnianych dialogów do przeprowadzenia. I jeszcze mniej fabuły do poznania
Zapowiada się na prawdę ciekawie

W Far Harbor fabularnie/dialogowo się poprawili podobno.

Ło matko.To trza będzie zacząć grać w przedszkolu żeby ukończyć przechodząc na emeryturę.

Mam nadzieję że po Wiedźminie 3 zrozumieli że wielki świat nie musi być bezpłciowy. Mają jeszcze czas na przetworzenie tej informacji - kolejną grą Bethesdy pewnie będzie TES, a los tej serii osobiście mnie nie obchodzi. Ja liczę na Fallouta 5.

"Mamy dwa większe projekty, nawiązujące do skali tego, co robimy, a nawet większe. Projekty się na siebie nakładają, więc pracujemy nad nimi w tym samym czasie, ale są one podzielone na etapy"
Tłumacząc na język ludzki:
"Ostro wycinamy DLC"

Według mnie:
"Projekty się łączą i są podzielone na etapy, co znaczy, że pracujemy nad nimi etapami, żeby zwiększyć wydajność"

To prawda, FH był całkiem udanym dodatkiem.

Co do DLC... nie przesadzajcie. Każdy projekt wykonuje się w etapach. Ot taka specyfika produkcji.

Prawda, właśnie to chciałem wyjaśnić. Ale DLC i tak będą.

Zieeeew.
Zapowiada się doskonały środek nasenny
Proszę Cię. Fallout już i tak wycierpiał zbyt wiele.

Jak dla mnie tylko jedna średnio udana część. Fallouta 3 i New Vegas zawsze bronię.