Może i Xone ma tą wsteczną kompatybilność, ale PS4 ma więcej tytułów exclusive. A MS ostatnio taki tytuł dla Xboxa wyrzuciło do kosza. A na PS4 co rusz wychdzi jakiś nowych tytuł.

Dużo exów to nie wszystko. Niestety liczą się tylko dobre exy, a z tymi jest ostatnio bardzo słabo. Myślę, że M$ i tak sobie dobrze radzi, bo na starcie zaliczył taka wtopę, że niejedni mogli by zaliczyć zgon z takim produktem. Na pewno pomogły im w sprzedaży ostatnie dobre ruchy wychodzące na przeciw graczom, bo bez tego pewnie nie dobili by do 10mln. Ogólnie myślę, że M$ specjalnie nie przejmuje się taką sprzedażą w tej chwili, bo i tak nie odrobią strat i możliwe, że będą chcieli dosyć szybko uśmiercić tą generację więc w nią na razie zbytnio nie inwestują. Nadal wierzę, że Scorpio zmieni wszystko i nie zdziwiłbym się jakby się odciął od tej generacji.

Obecnie sprzedaż PS4 napędza się w zasadzie sama - ludzie je wybierają, bo mają ich znajomi, bo mogą z nimi grać, bo mogą pożyczać od nich gry, bo w komisach będzie ich więcej. Teraz z tym ostatnim i tak jest o wiele lepiej, ale gdy kupowałem swojego Xboksa we wrześniu 2015, w pobliskim sklepiku było ledwo kilka gier na krzyż. Na szczęście MS nie odpuszcza i stara się nadganiać dodatkowymi ficzerami.

Scorpio samym 4K cudów nie zdziała, jak będzie za drogi, a MS nie zadba o odpowiednią ilość gier na wyłączność. Pod koniec bieżącego roku, gdy wyjdzie Scorpio, Sony na złość może obniżyć cenę PS4 Pro, a w dodatku będzie nadciągać premiera takich gier jak God of War czy Days Gone. Gdy w tym samym momencie MS uderzy z Forzą 7 i Halo 6 w 4K, to jedynym powodem kupna Scorpio będzie więcej trawy w RDR2. Trailery The Last of Us 2 czy Death Stranding też będą działać na wyobraźnię graczy, pomimo że to premiery odległe. Nadciagające E3 będzie chwilą prawdy dla MS, ale życzę im jak najlepiej, bo sam mam ich dwie konsole, a konkurencja na rynku jest ważna.

Ja myślę, że to w dużej mierze wynika z tego, że na Xboxa tak na prawdę nie ma już tytułów ekskluzywnych - w końcu wszystko z tej konsoli można ograć też na blaszaku. Inaczej ma się sprawa z PS4.

Właśnie. Dlatego ja również wybrałbym PSX-PS4.

Tak, są na PC. I działają różnie - wystarczy sobie przypomnieć, jakiego peceta wymagało Quantum Break, jaja z aktualizacjami Forzy Horizon 3 i ogólną problematyczność sklepu Microsoftu na Windowsie. Innymi słowy moim zdaniem mówienie "XO straciło swoje exy na rzecz PC" jest trochę na wyrost - owszem, można je tu ograć, ale zdecydowanie lepiej wypadają w swoim naturalnym środowisku.

Pomimo tego, że XO sprzedawały się lepiej od PS4 przez kilka miesięcy za sprawą obniżek cen oraz wprowadzeniem modelu S, to ten raport potwierdza utrzymującą się dwukrotną przewagę nabytych konsol Sony nad tymi od Microsoftu. Szansą na jakieś zmniejszenie tej straty będzie możliwe dzięki Scorpio, ale chyba nie tylko dla mnie problemem są gry, dla których chciałoby się zainwestować w ten sprzęt.