No nie wiem... jakieś to mocno naciągane. Po co ktoś miałby kraść prototyp, który nie ma żadnej wartości rynkowej obecnie. Nie sprzedaż tego, dodatkowo pewnie nie do końca nadaje się to do normalnego użytku, bo jest niedopracowane itp.
No chyba, że to kradzież szpiegowska ze strony konkurencji.