Cytat: Lysander
Nie musisz się zgadzać z tym stwierdzeniem, gdyż fakty są niepodważalne
Nie obraź się, ale póki co żaden z nas nie przedstawił żadnych faktów
jedynie podzieliliśmy się swoimi zdaniami na ten temat. Prawdopodobnie tylko Riot mógłby nam tutaj przedstawić jakąś statystykę obrazującą malejący procent negatywnych zachowań w grach i to dopiero można by było nazwać niepodważalnym faktem.
Cytat: Lysander
Jak mówiłem, kolega w ogóle się nie odzywa, a jak już coś pisze, to typu: co by chciał, by team zrobił.
Może nie napisał tego w najwłaściwszy sposób, Ty też nie możesz tego wiedzieć bo przecież nie jesteś w stanie grać z nim każdej gry
. Tak czy inaczej, wspominałem już wcześniej że system ma ten problem że nie powiadamia graczy za co są karani, co tworzy takie nieprzyjemne sytuacje kiedy gracz musi się zastanawiać za co został zbanowany i czy faktycznie na to zasłużył.
Cytat: Lysander
. Co do ostatniego zdania - jeżeli za krytykę miałby być ktoś banowany, to tym bardziej system ten jest patologiczny. A jeżeli skarżenie się na brak ganków jest traktowane jako negatywne nastawienie, to pracownicy Riotu powinni powyjeżdżać na bezludne wyspy, bo jeszcze się ktoś do nich odezwie i przeżyją zapaść emocjonalną.
Pamiętaj że negatywne zachowanie to nie tylko bluzgi, tak...Krytykowanie może być jak najbardziej traktować jako coś co psuje rozgrywkę innym. Twoja rolą jako członka teamu nie jest krytykowanie członka, który akurat sobie nie radzi, twoim zadaniem powinno być wspieranie takiego gracz, wręcz twoim celem powinna być próba wyciagnięca go z tego marazmu tak aby na nowo był pomocny dla drużyny. Nie wiem w jaki sposób krytyka gracza za złe podejmowanie decyzji miałaby mu pomóc.
Co do ganków, naprawdę nie widzisz w tym nic złego? Naprawdę? Jeśli tak to faktycznie chyba powinniśmy zakończyć dyskusję w tym momencie, pozwól jednak że spróbuje ci wyjaśnić dlaczego takie zachowanie jest traktowane jako negatywne. Najważniejszym powodem wg. mnie jest fakt że samo skarżenie się na brak ganków w żaden sposób nie pomaga całej drużynie, wręcz przeciwnie. Wyprowadzasz junglera z równowagi ten również zaczyna agresywnie reagować na twoje wiadomości, do dyskusji włączają się pozostali gracze...Morale spada a powoli team play zamienia się w team rage, co prowadzi bardzo często do porażki. Więc jeszcze raz, zamiast skarżyć sie na brak ganków może lepiej grać bezpiecznie aż jungler wróci do gry? Albo może pomóc mu zrobić invadea na jungle przeciwnika? Technik aby wspomóc junglera jest dużo więcej i na pewno są one dużo bardziej pomocne niż skarżenie się że nie dostaję sie ganków.
Cytat: Lysander
A jeżeli skarżenie się na brak ganków jest traktowane jako negatywne nastawienie, to pracownicy Riotu powinni powyjeżdżać na bezludne wyspy, bo jeszcze się ktoś do nich odezwie i przeżyją zapaść emocjonalną. Podsumowując: jeżeli system ten działa tak jak go opisałeś, to tym bardziej świadczy o jego porażce.
Póki co jednak nie wyjechali, zarabiają krocie a ich gra jest jedną z najbardziej popularnych w tym momencie na rynku
Także jeszcze raz wybacz ale uważam że wiedzą co robią wprowadzając taki a nie inny system tym bardziej że samemu doświadczyłem poprawy jeśli chodzi o nastawienie graczy.
Cytat: Lysander
Już sobie wyobrażam zablokowywanie gier rankingowych bo ktoś się skarżył na brak ganków. Może mam dziwny światopogląd, ale moim zdaniem to jungler, który nie potrafi junglić powinien być wyłączony z takich gier, a nie ta osoba, która przez owego junglera ma piekło na linii, bo np. przeciwny jungler zrobił w tym czasie 10 ganków i to pod wieżą gankowanego.
Tak, masz dziwny światopogląd
Jungler, który nie potrafi junglować w końcu spadnie do ligi odpowiadającej jej skillowi. Pamiętaj że skill gracza nie powinien go kompletnie dyskwalfikować z gier rankingowych, słabi gracze po prostu dołączą do innych słabych graczy z niższych lig, takie jest założenie Riotu, nie jest to niestety system idealny ale temat nie jest o tym
.
Kończąc, mam nadzieję że nie odbierzesz mojej wypowiedzi jakoś negatywnie, ale cytując kogoś tam jeśli chcesz zmieniać swiat to zacznij od siebie. Ja wychodzę z takiego założenia i dlatego staram się kompletnie nie rageować, wspierać swój team i ponad wszystko podtrzymywać morale zamiast je niszczyć niepotrzebną krytyką, skarżeniem się itp itd.