Nawet jeśli by taki czarny scenariusz się spełnił to nie ma co liczyć GTA co roku.... czy Diablo wychodzi nam co roku ?? pomyślcie nim coś napiszecie. Actiivision/ Activision Blizzard to tak naprawdę tylko i wyłacznie partnerzy, obie firmy mają ustalone pewne warunki. Zarówno Activision nie wpiernicza się do marek Blizzarda, i zarówno Blizzard nie wpiernicza się do marek Activision. Na takiej zasadzie to działa, nijaki szef Activision Bobby Kotick nie ma absolutnie żadnego prawa popędzać produkcji od Blizzardu, ani tym bardziej nie ma żadnej siły by ingerować w ich plany wydawnicze czy też je przyśpieszać.
Podobnie by było z Take Two pod warunkiem że umowa była by spisana na podobnych warunkach. Jedyny zysk jaki miałby Kothick to dany % ze sprzedaży X tytułu. Wszak to właśnie pod jego skrzydłami byłby Take Two
PS; no jedyna poważna zmiana to mogła by nasępić w samej nazwie firmy coś na wzór Activision Take-Two, pod warunkiem że właśnie TT było by partnerem a nie bezpośrednim wykonawcą pod Activision, gdyby zaś była ta druga opcja to wtedy moglibyśmy się spodziewać czegoś co by się nie podobało.
Ale na to też nie można liczyć bo Rockstar zmieniłby wydawce na kogoś innego...