Offline
Fajnie to wszystko wygląda, choć niektóre "ficzery" to tak naprawdę powrót rozwiązań, których zabrakło w Risen 1 albo Risen 2 - trzy frakcje, pływanie, nurkowanie, rozbudowany crafting, magia, większa interakcja z otoczeniem. Lokacje są różnorodne a walka i czary prezentują się nawet lepiej, niż się spodziewałem. Ciekaw jestem czy mapki będą większe i bardziej otwarte od tych w Mrocznych wodach. No i czy znajdzie się miejsce na jakąś większą osadę przynajmniej taką jak Harbor z R1 czy Khorinis z G2, ale takiej nie było widać, więc pewnie nie... Jeśli osady są małe to niezbyt widać, że tętnią życiem. Setkami questów bym się tak nie podniecał, bo są to w dużej mierze fedeksy. Nawet takie rzeczy jak "Idź za postacią X" są w Risenach uznawane za zadanie. W Gothicach też postacie nam towarzyszyły i prowadziły nas do obozów, ale nie robiono z tego zadań. A w Risen czy Risen 2 takie wędrówki nie dość, że były dużo krótsze to jeszcze dzielono je na kilka zadań: "Idź za postacią X do lasu", "Idź za postacią X do skrzyżowania".
Coraz większą pewność zyskuję, że Risen 3 to będzie udana gra. Stanowi takie połączenie zarówno Risen 1 (który praktycznie wszystko czerpał z Gothiców) oraz Risen 2. Obie gry były dobre, więc to nie może się nie udać. Szykuje się fajne zwieńczenie dobrej serii.
Coraz większą pewność zyskuję, że Risen 3 to będzie udana gra. Stanowi takie połączenie zarówno Risen 1 (który praktycznie wszystko czerpał z Gothiców) oraz Risen 2. Obie gry były dobre, więc to nie może się nie udać. Szykuje się fajne zwieńczenie dobrej serii.