Fragment recenzji gracza:


W Two Worlds przemierzaliśmy spory i różnorodny kontynent Antalooru, wykonywaliśmy masę zadań, a to wszystko po to by uratować siostrę. Główny wątek nie przykuwał zbytniej uwagi, nie zapadał w pamięć i rozmywał się na tle sporej ilości zadań pobocznych. Druga część nieco zmienia ten stan rzeczy prezentując historię, która może nie jest jakaś odkrywcza i porywająca, ale bez wątpienia angażuje zdecydowanie bardziej. Jest to zasługa licznych cut-scenek, które wzbogacają grę i sprawiają, że fabułę obserwuje się o wiele przyjemniej. Znalazło się też miejsce na kilka zwrotów akcji, a zakończenie jest satysfakcjonujące. W Two Worlds II naszego bohatera spotykamy w nieciekawym położeniu 5 lat po zakończeniu "jedynki". Otóż jest więziony przez Gandohara, który ogłosił się cesarzem Antalooru. Więzi on Kirę oraz herosa wykorzystując ich do czarnoksięskich rytuałów mających obudzić boga zła - Aziraala. Niespodziewanie na ratunek przybywa grupa orków i po krótkim, dynamicznym prologu pełniącego...
Gracz sebogothic o Two Worlds II PC - recenzja



Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Fabuła bezapelacyjnie jest lepsza od tej z "jedynki" co znowu takie trudne nie było. Nie ma co oczekiwać czegoś na miarę Mass Effectów, Wiedźminów, Gothiców czy, nie daj Boże, Planescape: Torment, ale całościowo daje radę. Na początku mamy całkiem efektowny prolog. Później gra nieco zwalnia i się rozmywa, podczas gdy wykonujemy masę zadań pobocznych, by przyśpieszyć w III rozdziale i skończyć się satysfakcjonującym epilogiem. A po zakończeniu gry możemy jeszcze chodzić po świecie i wykonywać zadania poboczne.

Liczba czytelników: 475797, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53757 wątków oraz napisali 675732 postów.