kilka dni temu zepsuła mi się karta graficzna - z dnia na dzień. Objawy są takie że kompurer wogule nie widzi karty.
w serwisach mi powiedzieli że to jest do naprawy ale wyniesie ok 200 zł i to jest nieopłacalne. zostaje mi tylko zakul nowej karty.
Czyjest sens wkładać tą zepsutą karte do piekarnika ? - pytam poniewarz mam wątpliwości czy aby nie zepsuje się piekarnik albo stopi karta...
Karta graficzna Radeon hd 7770
Płyta główna MSI
PS. W serwisie powiedzieli ze zpesuła się tak szybko(2,5 roku od kupna) z powodu ostrego grania - czy to prawda?...

Głupie gadanie. Karty kupuje się po to, by na nich grać. Wiadomo, że po jakimś czasie większość kart się zepsuje, bo elektronika wieczna nie jest, no ale 2.5 roku to dość krótko.

Swoją drogą - karta nie jest już na gwarancji?

2 lata gwarancji na nią było :'(

Yhm.

Co do wypiekania - generalnie można spróbować, tyle że musiałbyś gdzieś poczytać jak dokładnie to zrobić, by nie przesadzić z tym wypiekaniem. Ja się w to nigdy nie bawiłem, więc nie pomogę. Niemniej ta metoda i tak jest raczej tymczasowa, bo wypieczone karty z reguły i tak zbyt długo później nie działają.

To by mi pasowało bo na kartę będę pewnie musiał wyłożyć 600 zł a takowej kwoty teraz nie mam. Spróbuję wypiec tylko czy jest pewność że nie uszkodzi innych podzespołów komputera? :/

Jeśli nie włożysz do piekarnika całego kompa to nie ma takiej opcji by coś więcej poszło

Dzięki za odpowiedzi. Napiszę jakie efekty