shuwar trafił w samo sedno. Mam LG L9 I generacji z baterią 2100 mAh, którą potrafię rozładować w 1 dzień - ciągle mam odpalonego neta (od operatora, nie WiFi), mnóstwo rzeczy synchronizuje się w tle, a ja co chwila po niego sięgam. Nokii 3310 taki akumulator wystarczyłby na miesiąc, ale to jest cena wszechstronności urządzenia, dla którego bycie telefonem to tylko jedna z wielu funkcji.
Co chciałbym widzieć? Fizyczne przyciski dedykowane grom, na wzór Xperii Play albo niewielkiego, wygodnego pada z uchwytem. Do prostych układanek ekran dotykowy sprawdza się, ale granie na tym w cokolwiek, co jest shooterem itp. to droga przez mękę. M.in. właśnie dlatego nie traktuję smartfonów jako prawdziwej alternatywy dla handheldów. Nie ten poziom tytułów, nie ten komfort użytkowania.