Bayonetta (Xbox 360) - okladka

Bayonetta (Xbox 360)

Premiera:
29 października 2009
Premiera PL:
22 stycznia 2010
Platformy:
Gatunek:
Przygodowa / Akcja
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (25)Gram (6)Ukończone (13)Kupię (1)

Opis Bayonetta (Xbox 360)
Materdea @ 02:00 14.06.2009
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Śr. długość gry: 14h 57min

+ czaswięcej

Bayonetta to przygodowa gra akcji z elementami platformowo-zręcznościowymi wyprodukowana przez studio PlatinumGames, znane z m.in. futurystycznej strzelanki Vanquish. W grze wcielamy się w postać tytułowej wiedźmy, walczącej z potworami przebranymi za aniołów.

W Bayonetta wcielamy się w postać tytułowej wiedźmy, która budzi się po pięciu wiekach snu w fikcyjnym miasteczku na terenie Europy. Okazuje się, że równowaga pomiędzy piekłem a niebem została zachwiana, a bohaterka doznała amnezji. Ściąga jednak na siebie liczne zastępy anielskich wysłanników z uwagi na posiadanie niezwykle cennego artefaktu. naszym zadaniem jest próba odszukania zagubionych wspomnień oraz przywrócenie równowagi pomiędzy wymiarami.

Na podorędziu bohaterka posiada niezwykle urozmaicony arsenał broni palnej oraz białej. Od noży i katan, przez pistolety, shotguny, kończąc na bardziej wymyślnych wariacjach. W grze pojawia się też spowolnienie czasu. Poza konwencjonalną bronią do walki używamy również długich włosów bohaterki. Ciekawostką jest także zbroja naszej wiedźmy – przy otrzymywaniu potężniejszych ataków poszczególne jej części odpadają, mogąc pozostawić naszą bohaterkę nagą.

PEGI: Od 18 latZawiera przemoc
Screeny z Bayonetta (Xbox 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPietek=)   @   16:06, 25.08.2009
Ta gra mnie wcale nie interesuje ale znalazłem materiał pokazujący że będzie można grać jedną ręką Bayonetta Uśmiech
0 kudosdavid31121   @   14:34, 28.01.2010
Fani Devil May Cry muszą mieć to boska gra polecam
0 kudosderm   @   17:00, 02.05.2011
Obecnie gram i powiem tylko tyle,że dla osób szukających bezstresowej rozrywki,a do takich należę,główkowania wystarczy mi na co dzień w realu:-) gra jest rewelacyjna,system walki bardzo dopracowany o oglądanie tego co panienka wyprawia na ekranie telewizora daje nieziemską frajdę.Ostatnio tak dobrze bawiłem się przy Ninja Gaiden.
Polecam ze spokojnym sumieniem.
0 kudosbat2008kam   @   07:43, 03.05.2011
Też słyszałem bardzo dużo dobrego na temat tej gry, ale zawsze brakowało mi odwagi, żeby samemu przetestować... Jestem uczulony na te japońskie kolorki itd., a poza tym nie przepadam za Devil May Cry... O wiele bardziej wolę God of War.

Kto wie, może kiedyś, jak będzie kosztować grosze...
0 kudosPietak   @   00:34, 27.08.2011
Ale tego Fly Me to The Moon to nie daruję...
0 kudos_arthur49_   @   10:00, 12.02.2012
Capcom i jego DMC, RE był dla mnie najlepszym "koncernem growym". Teraz wiem, że Sega zmiotła nawet DMC!
0 kudosLos_Emilos   @   22:10, 23.12.2012
Gram od wczoraj w to, i powiem szczerze że gra wymiata. Czuć klimat Devil May Cry, do tego charyzmatyczna bohaterka która wie jak się ruszać ;> i piękny taniec walki. Polecam każdemu kto lubi takie klimaty.
0 kudosguy_fawkes   @   13:44, 19.08.2018
Bayonetta to kolejny tytuł, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu, a który stosunkowo szybko wciągnąłem za sprawą Game Passa na Xboksie One. Co tu dużo mówić - gra zachwyca na wielu polach. W głównej mierze jest to zasługa diabelnie seksownej głównej bohaterki, co rusz przybierającej wyzywające, dwuznaczne pozy. Ten adresowany do dojrzałego odbiorcy erotyzm jest obecny w każdej walce, w każdym ruchu Bayonetty - tu szpagat, tam pole dance na drzewcowej broni i do tego ten słodki buziak na koniec zdejmujący pieczęć, blokującą przejście. Oczywiście, gra nie stoi wyłącznie seksualnością - to znakomity slasher z niebanalnym pomysłem na siebie i fabułą trochę w klimatach Darksiders. Bayonetta jako wiedźma mocno związana z ciemnymi mocami, zajmuje się eksterminacją cudacznej często armii drugiej strony konfliktu. PlatinumGames należą się brawa za oryginalność przeciwników - atakują nas nie tylko pierzaste anioły, ale też np. buzie małych cherubinków wyrwane prosto z sakralnych dekoracji. Mimo to nie posądzałbym tej gry o obrazoburczość - owszem, są tu motywy religijne, ale nikt nie znieważa konkretnych symboli czy dogmatów, dopisując wręcz dodatkową, osobną mitologię.
Bayonetta to także umiłowanie kampy i kiczu, znane chociażby z MGS-ów. Są tu przegadane dialogi, masa teatralnych, zbędnych ruchów postaci i scen, różne konwencje (np. statyczne obrazy z dialogami w tle, wstawione w rolkę taśmy filmowej), czy wreszcie szalona muzyka towarzysząca akcji zamiast spodziewanych, podniosłych, symfonicznych utworów. Do tego dochodzą całkiem ciekawe postaci i świetne, wieloetapowe bossfighty, że już nie wspomnę o oczywistościach w postaci lawiny WTF-ów. To ostatnie szczególnie uwielbiam w japońskich grach, a w PlatinumGames zdają się drzemać nieprzebrane pokłady pomysłowości i zwariowanego podejścia do projektowania urozmaicających typowy, slasherowy gameplay, etapów. Polecam każdemu fanowi slasherów i japońskiego podejścia do tworzenia gier.
Dodaj Odpowiedź