Assassin's Creed III to tak naprawdę piąta, "stacjonarna" część emocjonującej serii gier z assassynami w roli głównej. Tym razem deweloper wyskakuje jednak poza średniowiecze i renesans, ukazując nam świat z czasu rewolucji amerykańskiej. Gra, podobnie jak części poprzednie, dedykowana jest komputerom PC oraz konsolom Xbox 360 i PlayStation 3.
Głównym bohaterem Assassin's Creed III jest całkiem nowy protagonista Connor Kenway - jego prawdziwe imie to jednak Ratohnhaké:ton - będący w połowie Anglikiem, a w połowie Mohikaninem. Zabawę w jego ciele rozpoczniemy w roku 1753, a zakończymy w 1783 - czyli dokładnie w momencie odzyskania niepodległości przez Stany Zjednoczone. Protagonista będzie miał oczywiście coś z tym faktem do czynienia, niemniej jednak nie sposób określić w jakim stopniu, nie zdradzając istotnych informacji fabularnych. W trakcie wypełniania następujących po sobie misji spotkamy między innymi George'a Washingtona, Benjamina Franklina oraz Thomas Jefferson.
Jak na prawdziwego assassyna przystało, Connor skorzysta z wielu ikonicznych broni swego ugrupowania. Do dyspozycji ma łuk, pistolet, ukryte ostrze, jak również tomahawk - typowe dla Indian narzędzie zadawania bólu. Każdą broń można do pewnego stopnia rozwijać, poprawiając szybkość oraz ilość zadawanych obrażeń. Co istotne, w trakcie zabawy trzymać możemy dwa środki perswazji jednocześnie.
Assassin's Creed III działa na zupełnie nowym silniku graficznym, nazwanym AnvilNex. Z jego pomocą deweloper przygotował świat kilkakrotnie większy od tego, z poprzedników, jak również upchał go tysiącami postaci niezależnych. Dużo czasu poświęcono też na dopracowanie sztucznej inteligencji przeciwników, dzięki czemu jeszcze skuteczniej walczyć będą z naszym protagonistą.
Assassin's Creed III, prócz rozbudowanego wątku fabularnego dla jednego gracza, oferuje też tryb rozgrywek wieloosobowych, przypominający ten z Assassin's Creed Revelations. Gracze otrzymują zatem jakiś cel do zlikwidowania, a ich zadaniem jest znalezienie go na dostępnej mapie i zabicie zanim sami zostaną odesłani w zaświaty rękoma innego gracza.
Wersja na Wii U korzysta z dobrodziejstw jakie przynosi ze sobą wspomniana konsola. Na ekranie kontrolera wyświetlają się rozmaite komunikaty, a on sam "imituje" interfejs Animusa. Można wykorzystać go także w przypadku Eagle Vision, dzięki czemu możemy użyć tego specyficznego trybu widzenia na osobnym ekranie.
Seria Assassin’s Creed to jedna z najpopularniejszych marek na świecie. Pojawiła się tak po prawdzie znikąd zaraz po premierze konsol obecnej generacji, zaskarbiając sobie serca wszelakiej maści...
Słynny trailer pierwszego Assassin’s Creed zapowiadał iście epicką grę. Deklaracje twórców o zbliżającej się rewolucji traktowano całkiem poważnie, lecz efekt końcowy na takie miano nie zasługiw...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler