Everybody's Gone to the Rapture (PS4) - okladka

Everybody's Gone to the Rapture (PS4)

Premiera:
11 sierpnia 2015
Premiera PL:
12 sierpnia 2015
Platformy:
Gatunek:
Przygodowa / Logiczna
Język:
Producent:
Dystrybutor:
brak danych
Strona:

ObserwujMam (4)Gram (2)Ukończone (2)Kupię (1)

Opis Everybody's Gone to the Rapture (PS4)
DevMat @ 13:11 18.11.2012
"DevMat"

Śr. długość gry: 2h 38min

+ czaswięcej

Everybody's Gone to the Rapture to pierwszoosobowa gra przygodowa opracowana przez niezależne studio thechineseroom. Developerzy z wysp brytyjskich mają na swoim koncie także inną udaną produkcję z tego gatunku - Dear Esther.

Akcja przenosi gracza do hrabstwa Shropshire w Wielkiej Brytanii. Opowiedziana historia koncentruje się na apokalipsie, mającej nastąpić już za godzinę. Teraz wszystko zależy od nas samych, jak ten czas wykorzystamy i z kim się skontaktujemy. W świecie gry istnieje jeszcze sześć różnych osób, a każda z nich ma do przedstawienia własną historię, której słuchając i stawiając jedne z ostatnich kroków w dziejach, piszemy własną opowieść.

Świat gry jest w całości otwarty i dość obszerny - przejście z jednego końca na drugi zajmuje około dwudziestu minut. Dlatego też nie możliwe jest odkrycie wszystkich miejsc przy jednokrotnym ukończeniu produkcji. Podczas eksploracji z wieloma przedmiotami można wejść w interakcje,co umożliwia wejście do każdego budynku i w każdy zakamarek mapy.

Oprawa wizualna prezentuje przyzwoity, klimatyczny poziom. A całość napędza CryEngine 3.

Screeny z Everybody's Gone to the Rapture (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudossebogothic   @   06:05, 28.11.2016
Ciekawa pozycja z gatunku symulatorów chodzenia. Myślę, że fani tego typu produkcji będą zadowoleni. Gra jest akurat dostępna w PS Plus, więc postanowiłem skorzystać. Jak to w tego typu grach bywa w Everybody's Gone to Rapture chodzimy po świecie próbując odkryć co zaszło w malowniczej i sielskiej angielskiej prowincji. Historię poznajemy poprzez nagrania oraz scenki rodzajowe poprzez które możemy poznać wydarzenia jakie miały miejsce. Na początku słyszymy coś o jakiejś epidemii i odizolowaniu doliny. Elementem historii są też tajemnicze światła, które niejako oprowadzają nas po świecie i które też mają jakiś związek z tym co w nim zaszło. Gameplay polega głównie na chodzeniu oraz wciskaniu jednego klawisza. Interakcji tutaj niewiele, bo możemy otwierać drzwi, odtwarzać nagrania w radio, włączać niektóre telewizory oraz dostrajać niektóre wydarzenia za pomocą żyroskopu pada. Świat jest dość otwarty, więc trzeba uważać by czegoś nie pominąć, na szczęście można wracać do wcześniejszych miejsc. Niby światła wskazują nam kierunek, ale jako przezorny gracz zawsze udawałem się w przeciwną stronę by sprawdzić czy niczego tam nie ma. Gra jest stosunkowo długa, jak na tytuł z tego gatunku, a wiele się nie dzieje. Nie ma też żadnych zagadek jak The Vannishing of Ethan Carter.
Zapewne jedną z najmocniejszych stron produkcji jest oprawa audiowizualna. Sielskie obrazki angielskiej prowincji: miasteczka, wsie, lasy, kempingi to wszystko sprawiło, iż nie jeden i nie dwa razy pomyślałem "fajnie byłoby tu zamieszkać", a to niewątpliwe sukces twórców. Grę napędza CryEngine, więc to nie powinno dziwić, jednak nie jestem pewien czy The Vannishing of Ethan Carter nie robi większego wrażenia, dzięki zastosowaniu fotogrametrii. Muzyka jest wzniosła, pojawia się w niektórych momentach i nadaje głębi historii, która uderza w filozoficzne tony, bo w sumie ważniejsze niż wydarzenia, które zaszły i które można traktować jako metaforę, jest główne przesłanie gry. Everybody's Gone to Rapture z pewnością nie jest też grą dla każdego, ale z pewnością jest ciekawą propozycją dla tych którzy chcą się wyciszyć i po prostu chłonąć klimat angielskiej prowincji.