Metro: Last Light (PS3) - okladka

Metro: Last Light (PS3)

Premiera:
14 maja 2013
Premiera PL:
17 maja 2013
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Strzelanka
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (24)Gram (2)Ukończone (11)Kupię (0)

Opis Metro: Last Light (PS3)
Ager @ 21:34 31.05.2011
Piotr "Ager"

Śr. długość gry: 11h 26min

+ czaswięcej

Metro: Last Light to bezpośrednia kontynuacja wydanego w 2010 roku Metro 2033. Gra tak samo jak poprzedniczka jest FPS-em z elementami survival horroru, toczącym się w post-apokaliptycznym świecie.

Akcja ma miejsce w niedalekiej przyszłości, w której wojna atomowa doprowadziła ludzkość niemal na skraj zagłady. Przetrwali tylko nieliczni, a ich nowym domem stało się tytułowe moskiewskie metro. Jednak nawet w nim nie jest do końca bezpiecznie, a na domiar złego, powierzchnię sterroryzowały wszelkiej maści mutanty.

Każda stacja metra jest w pewnym sensie niezależna i tworzy coś na wzór małych miasteczek. Ludzie je zamieszkujący założyli kilka zwalczających się nawzajem organizacji, a te z kolei reprezentują odmienne ideologie, m.in. faszyzm i komunizm, co prowadzi do licznych niesnasek. Gracz - ponownie wcielający się w skórę Artema - musi załagodzić konflikt, nim ten przeobrazi się w otwartą wojnę domową.

Metro: Last Light zawiedzie tych wszystkich, którzy liczyli na możliwość opowiadania się po każdej ze stron. Takiej możliwość nie ma, gra jest bowiem liniowa i oferuje przeżycia bardziej filmowe. Zmianie uległy ponadto same walki, które są teraz bardziej taktyczne. Daje to okazje do zachodzenia przeciwników z różnych stron oraz unicestwienia ich w sposób bardziej dla nich zaskakujący. Sami wrogowie zyskali zresztą mocno na sprycie, a etapy skradankowe nareszcie dostarczają satysfakcji zamiast frustracji.

Sequel w odróżnieniu od Metro 2033 doczekał się swojej wersji na konsolę PlayStation 3. Całość hula na ulepszonej wersji silnika 4A-Engine dzięki czemu jakość oprawy graficznej zauważalnie się poprawiła. Warto przy tym wspomnieć, że to właśnie edycja PC prezentuje najlepsze efekty wizualne ze wszystkich docelowych platform. Do tego dochodzi jeszcze obsługa technologii wyświetlania obrazu w 3D oraz spora nowość, czyli tryb multiplayer (nieobecny w "jedynce").


Wkład w encyklopedię mieli:   Dirian,
Screeny z Metro: Last Light (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   22:40, 02.02.2014
Gra ciekawa fabularnie, ładna graficznie z bardzo dobrym udźwiękowieniem. Grywalność już trochę słabsza. Jak na strzelankę to spodziewałem się kilku tysięcy wrogów więcej do zabicia, ale niestety trzeba się zadowolić niewielką ilością wrogów jak na dzisiejsze standardy. Lepiej jest Metro: Last Light przejść po cichu, bo daje to znacznie więcej satysfakcji. Na razie przeszedłem na Rambo, ale mam zamiar zdobyć platynkę w tej grze, więc nie ominie mnie przejście gry bez zabijania ludzi. Pewnie będzie ciekawie. Uśmiech
0 kudosDirian   @   22:43, 02.02.2014
Wrogów jest mniej właśnie dlatego, że grę można przechodzić po cichu. Jak dla mnie to właśnie spory plus, bo już dawno mnie zanudziło strzelanie do wszystkiego co się rusza Uśmiech Chociaż szczerze mówiąc nie wiem czy dałbym radę przejść całą grę bez zabijania nikogo, miejscami wydawało mi się to wręcz niemożliwe, ale kto wie.
0 kudosremik1976   @   22:49, 02.02.2014
Całej nie przejdziesz bez zabijania, bo gra w kilku miejscach zmusza do tego i nie ma innej opcji, ale jakieś 80% gry jest do przejścia będąc nie wykrytym. Kilka wybranych misji bez wykrycia zrobiłem i nie jest to, aż takie trudne jakby mogło się wydawać.
0 kudosRaion   @   23:47, 02.02.2014
Przejście gry bez zabijania nie jest trudne. Więcej problemu sprawiają potyczki z mutantami z włączonym trybem stalker. Próbowałem nawet zdobyć osiągnięcie związane z niezabijaniem, ale popełniłem jeden błąd, zabiłem bandytę, który jest tak oskrypowany, że zawsze nas zobaczy i byłem pewny, że muszę go zabić. Jak się okazało dało się go ogłuszyć, ale dowiedziałem się o tym po przejściu gry. Uśmiech
0 kudosremik1976   @   00:16, 06.02.2014
Udało się zdobyć platynę i przejść grę bez zabijania ludzi. Demony też oszczędzałem i zabiłem ich może ze dwadzieścia sztuk przez całą grę. Nie było trudne choć ten bandyta o którym wspomniał Raion jest upierdliwy i podchodziłem kilka razy do jego ogłuszenia. Problem w tym, że jak nas zauważy to nie da się przejść gry dalej, bo nie da się go ogłuszyć, a co za tym idzie nie da się uwolnić jeńca który przestawi wagon i odblokuje nam drogę. W sumie to jest najtrudniejszy moment podczas przejścia gry bez zabijania.
0 kudosRaion   @   12:35, 06.02.2014
A to mi chodziło o jeszcze innego, chociaż tego, o którym mówisz też pamiętam. W każdym razie, gdy Artem otwiera pewne drzwi to rzuca się na niego bandyta i zaczynają się siłować. Jak już się uda go odepchnąć możemy go zabić lub ogłuszyć i to właśnie w tym momencie sknociłem sprawę.
0 kudosPietek=)   @   11:39, 25.06.2014
Pierwsze minuty bardzo klimatyczne i ciekawie prowadzone. Podobają mi się elementy skradankowe, które zawierają ciekawe rozwiązania jak choćby wykręcanie żarówek. Również samo strzelanie daje sporo zabawy choć mam wrażenie że amunicji jest tu za wiele. Kolejny drobny zabieg, który mi się podoba to przecieranie maski gdy ta się zabrudzi. Małe rzeczy a cieczą.

Edit: Wystarczył "Pavel glitch" i momentalnie odechciało mi się grać. Strasznie irytująca sprawa ale kiedyś raczej powrócę do Metro bo gra się całkiem przyjemnie.
0 kudoskubeusz12346   @   10:44, 12.08.2014
Pietek=) Z tą amunicją to racja. Jest oczywiście tryb stalkera ale on jest płatny więc z tym sprawe zawalili.
0 kudosdarkslide16   @   04:53, 02.02.2017
Postanowiłem opisać moje perypetie z grą jako poradę dla kogoś kto chciałby przejść Metro i zdobyć platynę w owej grze. Sytuacja wygląda tak że posiadając wersję tzw Kompletna edycje obojętnie czy w wersji pudełkowej czy cyfrowej są 3 błędy a dokładniej nie da się zdobyć 3 dzbanków - nurek, z ukrycia, stalker z cienia.
Przyznam że kombinowałem na różne sposoby najpierw miałem wersje cyfrową z PSS 5 razy przeszedłem grę po piątym przejściu skończyły mi się pomysły jak zdobyć brakujące trofea zatem zakupiłem wersję pudełkową w nadziei że to załatwi sprawę jednak po 2 przejściach gry zaczęło się moje przeszukiwanie zagranicznych forum i znalazłem tam informację że przy tych trofeach występuje błąd była tam też informacja że trzeba na innej konsoli odpalić grę bez synchronizowania osiągnięć i zdobyć brakujące trofea też tak zrobiłem ale niestety i ten sposób nie pomógł.
Obecnie już odpuszczam musiałbym zakupić 3 raz tą samą grę tylko wersję podstawową, raz że szkoda mi pieniędzy dwa że mam dość już tej gry po tylu przejściach pozostaje tylko niesmak że taka sytuacja ma miejsce w tak dobrej grze.
Dodaj Odpowiedź