Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution (PC) - okladka

Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution (PC)

Premiera:
28 września 2010
Premiera PL:
brak danych
Platformy:
Gatunek:
Akcja
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
brak danych
Strona:

ObserwujMam (29)Gram (2)Ukończone (15)Kupię (0)

Opis Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution (PC)
szewczu @ 17:54 28.09.2010
Sławomir "szewczu" Szewczyk
Concept Artist & Matte Painting

Śr. długość gry: 4h 18min

+ czaswięcej

Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution jest kolejnym oficjalnym rozszerzeniem do znakomitej, futurystycznej gry akcji - Borderlands. Za stworzenie omawianego DLC odpowiedzialne jest studio Gearbox Software. Dodatek, naturalnie, trafia do posiadaczy PC, Xbox 360 oraz PlayStation 3.

Rozszerzenie kręci się wokół rewolucji jakiej podjęły się roboty. Rewolucja ma miejsce nigdzie indziej, jak na planecie Pandora. Roboty, zwane Claptrap, postanawiają zawalczyć o swoje prawa. Kierowane pod dowództwem Claptrapa-zabójcy-ninja walczącego przy pomocy nun-chaku, ruszają do boju. Naszym zadaniem jest oczywiście przeciwstawić się inteligentnym maszynom. Do dyspozycji mamy czterech bohaterów, czyli tyle ile oferowała nam podstawowa wersja gry. Tym razem każdy z nich może jednak osiągnąć wyższy poziom doświadczenia, dzięki czemu poprawia także swoje umiejętności.

Podczas walki z robotami odwiedzimy nowe miejsca oraz zdobędziemy szereg nowych, przydatnych, jak i zbędnych, przedmiotów. DLC to również kolejna dawka humorystycznych akcji i dynamicznych pojedynków.

PEGI: Od 18 latZawiera przemoc
Screeny z Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   18:23, 26.01.2015
Podstawowa gra miała sporą dozę humoru, ale DLC jeszcze podbija owy poziom Szczęśliwy Claptrap jako główny zły to był genialny pomysł, dodatkowo możliwość postrzelania do tych zwykle nietykalnych robocików jest cudowna Dumny Jedyne do czego można się przyczepić to do wyglądu walczących na odległość, wyglądają słabo, ale za to Ci walczący wręcz wyglądają świetnie. Warto wspomnieć, że spotykamy tu paru starych znajomych trochę odmienionych. DLC warte uwagi.
0 kudosguy_fawkes   @   15:18, 19.04.2020
To właśnie z tym DLC wiązałem największe nadzieje - i rzeczywiście, fajnie się strzela do tych śmiesznych robocików, ale kilku rzeczy znieść po prostu nie mogę: beznadziejnych fedexów (przyniosłeś 25 części? To teraz szoruj po 50. Masz 50? Leć po 75. Potem po 100. I po 150. Serio) i recyklingu bossów, bo ten dodatek wykorzystuje głównych przeciwników nie tylko z podstawki, ale też z poprzednich DLC. Tyle dobrego, że jest pieszy, w miarę krótki i kończy się jakąś tam klamrą kompozycyjną... Tym niemniej teraz, po zaliczeniu wszystkich DLC, wiem jedno: oryginał i sequel dzieli przepaść pod każdym względem.