Dragon Age: Początek - Kroniki Mrocznych Pomiotów (PC) - okladka

Dragon Age: Początek - Kroniki Mrocznych Pomiotów (PC)

Premiera:
18 maja 2010
Premiera PL:
18 maja 2010
Platformy:
Gatunek:
RPG / Akcja
Język:
- napisy
Producent:
Dystrybutor:
Strona:
brak danych

ObserwujMam (46)Gram (7)Ukończone (39)Kupię (0)

Opis Dragon Age: Początek - Kroniki Mrocznych Pomiotów (PC)
szewczu @ 12:33 05.05.2010
Sławomir "szewczu" Szewczyk
Concept Artist & Matte Painting

Śr. długość gry: 2h 45min

+ czaswięcej

Dragon Age: Origins - Darkspawn Chronicles czyli po polsku Kroniki Mrocznych Pomiotów to kolejne DLC do znakomitej gry RPG Dragon Age: Początek. Jego koszt wynosi równo 400 punktów Microsoftu lub tyle samo punktów BioWare. Po jego zainstalowaniu do zabawy przystąpić możemy w dowolnym momencie, nie ma żadnych ograniczeń co do wątku fabularnego.

Głównym bohaterem rozszerzenia jest niejako Plaga, a dokładniej jeden z jej przedstawicieli - hurlok. Akcja przenosi nas w okolice miasta Denerim, o którego losy będziemy walczyć, rekrutując armię współtowarzyszów. W jej skład wejdą oczywiście wszyscy wojownicy Plagi spotykani w podstawce oraz rozszerzeniu Przebudzenie.

Na koniec rozgrywki, Kroniki Mrocznych Pomiotów nagrodzi nas unikatowym przedmiotem do wykorzystania w Dragon Age: Początek oraz Przebudzeniu.


Wkład w encyklopedię mieli:   remik1976,
PEGI: Od 18 latZawiera przemoc
Screeny z Dragon Age: Początek - Kroniki Mrocznych Pomiotów (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   22:34, 22.10.2013
No... jestem bliski zakończenia po raz kolejny DA. Gdy tylko skończę, biorę się za to DLC + te związane z Lelianą i Morrigan. W sumie już nie mogę się doczekać, bo ciekawość mnie zżera cóż też Bioware wymyśliło Puszcza oko
0 kudossebogothic   @   16:37, 15.03.2017
Przeciętne DLC w którym to wcielamy się w przywódcę Hurloków i uczestniczymy w finałowej bitwie. Składa się ona z kilku etapów w których to przedzieramy się przez kolejne dzielnice Denerim i wykonujemy polecenia smoka. Chyba nikt po takiej pobocznej przygodzie nie powinien spodziewać się rozbudowanych dialogów i epickich zadań. To DLC jest takie jakie powinno być: opiera się głównie na walce i daje nam możliwość stanięcia po drugiej stronie barykady. Nie jest to też co prawda coś zapadającego w pamięć, a raczej króciutki dodatek do przejścia i zapomnienia, pełniący raczej rolę ciekawostki.
0 kudosshuwar   @   18:19, 15.03.2017
No też tak bez entuzjazmu ogrywałem to DLC. Takie mało zobowiązujące.