Return to Castle Wolfenstein (PC) - okladka

Return to Castle Wolfenstein (PC)

Premiera:
20 listopada 2001
Premiera PL:
14 grudnia 2001
Platformy:
Gatunek:
Strzelanka
Język:
Angielski
Producent:
Wydawca:
Strona:
brak danych

ObserwujMam (157)Gram (59)Ukończone (86)Kupię (20)

Opis Return to Castle Wolfenstein (PC)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 13h 16min

+ czaswięcej

Wolfenstein ? pierwsza na świecie gra FPP, autorstwa Id Software, powraca z nowymi przygodami tajnego agenta B.J. Blaskowicza w Return to Castle Wolfenstein.

Return to Castle Wolfenstein przeniesie Cię w sam środek apokaliptycznej bitwy z ostatecznym złem. Pokonaj diabelską machinę Hitlera lub siej zniszczenie w drużynowym trybie gry dla wielu graczy ? wszystko to w odwzorowanym z niemiecką perfekcją, historycznym otoczeniu III Rzeszy. Musisz pokonać swój strach. Losy ludzkości spoczywają w Twoich rękach.

Dowódca SS, Heinrich Himmler, w pełni wspierany przez Adolfa Hitlera, prowadzi tajemnicze eksperymenty łączące naukę z okultyzmem. Ich celem jest stworzenie armii zdolnej do zadania całkowitej klęski wojskom alianckim. Twoje zadanie to przebić czarne serce Trzeciej Rzeszy i powstrzymać Himmlera. Albo tego dokonasz, albo zginiesz na polu walki.

Korzystajacy z systemu graficznego Quake III Arena, świat Wolfensteina eksploduje w Twoim komputerze bogactwem grafiki, olśniewającym systemem sztucznej inteligencji, siłą ognia i efektami specjalnymi. Najwyższa jakość w swoim gatunku ? to właśnie prezentuje Return to Castle Wolfenstein.

PEGI: Od 16 latZawiera przemoc
Screeny z Return to Castle Wolfenstein (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosJackieR3   @   20:01, 11.12.2011
Nawet nasz nieodżałowany guru SF Stanisław Lem uważał opowieści o UFO za niepoważne.
Przeczytałem kiedyś kilka książek Ericha Von Daenikena który jest orędownikiem teorii że na Ziemi wylądowali kiedyś kosmici.
Zgrabnie i logicznie były napisane i sporo czytelników zapewne dała się do tego przekonać.Tyle że jak się zastanowić to było dopasowywanie faktów do teorii w sumie prowadzące do fałszywych wniosków.
Lubię taką tematykę w grach albo filmach ale to fantazja.
0 kudosguy_fawkes   @   21:25, 11.12.2011
Himmler rzeczywiście kombinował z okultyzmem i jeśli ktoś grał w UberSoldiera wie np. o tym, że tuż przed wybuchem II wojny światowej odbyła się niemiecka ekspedycja do Tybetu. Oczywiście gra dopisała sobie dalszą część, ale faktycznie coś takiego było. Naziści upatrywali szansy na zwycięstwo gdziekolwiek się dało, ale fakt faktem, że najlepiej im szło na polu techniki. Szczęśliwy
Co do pana Danikena - kiedyś jego teorie strasznie mnie frapowały (oglądał ktoś Strefę 11...?), ale dziś, kiedy już jestem starszy, uważam je za czystą fantazję. Co nie znaczy, że kosmici nie istnieją - sorry, ale wszechświat jest zbyt wielki, by inteligentne formy życia były domeną wyłącznie Ziemi, ba - jest nawet na to pewien wzór. Być może ktoś nas kiedyś odwiedził, ale ciężko powiedzieć, czy i w ogóle miało to jakiś wpływ na naszą cywilizację.
0 kudosMekenyk   @   00:20, 12.12.2011
Jest dużo takich cywilizacji gdzie " niby " odwiedzili ich kosmici Anunaki u Babilonczyków lub Syrianie w Egipcie nawet indianie coś mówili o istotach z nieba ale czy to było naprawdę trudno powiedzieć , też słyszałem o tej wyprawie do Tybetu tam niby znalezli jakąś górę wyszą on Everesta i tam niby znalezli tą technologię co pózniej mieli wykożystać
0 kudosNFSnazawsze   @   21:19, 17.07.2012
Gra chyba druga, którą posiadłem z FPS-ów. Mroczny klimat czasem, dobra fabuła, misje, w których trzeba się było niekiedy namęczyć. To jest esencja prawdziwego FPS-a.
0 kudosdenilson   @   01:18, 18.07.2012
@Guy Himmler był założycielem(?) lub członkiem stowarzyszenia Thule, które miało charakter rzekomo okultystyczny, a jego główna siedziba to zamek Wewlsburg (klasyczny zamek z XII wieku, poddany przebudowie dopiero w zeszłym stuleciu), gdzie miały się odbywać spotkania i odprawiane rytuały. Sam zamek znajduje się niedaleko Paderborn, które jest lokacją w RTCW. Sama symbolika znaku Schutzstaffel to dwie runy, błyskawice przypominające litery SS. Więc Tamte czasy są mocno powiązane z okultyzmem i kulturą pierwszych Germanów i odwoływali się do tego. Sama ekspedycja do Tybetu miała udowodnić, że z Dachu Świata wywodzi się rasa Aryjska, ale to była czysta propaganda.
Co do RTCW gra się nie zestarzała w ogóle, przeszedłem ją z dwa razy i dobrze ją wspominam.
Edit: Teraz dopiero zauważyłem jaką archeologię zrobiłem, ale trudno, chciałem wyjaśnić sprawę Niewinny
0 kudosJacen22   @   15:01, 01.01.2013
Opłaca się grę mieć? Waham się na jej granie
0 kudosJackieR3   @   16:56, 01.01.2013
No wiesz,graficznie się na pewno zestarzała co jak na prostą strzelankę może być minusem.No nie wiem ile cię ta gra może kosztować?Jeżeli niewiele to warto spróbować,ja ją mile wspominam.
0 kudosJacen22   @   17:21, 01.01.2013
To może jakoś uda mi się ją zakosić i pograć Pokręcony
0 kudosJackieR3   @   17:57, 01.01.2013
Daj czadu faszystom i ich ciemnym mocom. Szczęśliwy
0 kudosJacen22   @   07:36, 08.01.2013
Dobra mam już ją i jest fajna, wciągająca i tyle. Cool
0 kudosurban1212   @   18:59, 20.10.2013
Grafika Mi w tej grze nawet nie przeszkadza,gra się w nią bardzo przyjemnie.
0 kudosnikalij   @   10:00, 22.10.2013
Ja również bardzo miło wspominam czas spędzony z tymże tytułem. Jest to klasyka pod wieloma wzgledami. Grafika jak na ówczesne czasy fenomenalna, a muzyka i dźwięki do tej pory zachwycaja. Bardzo wciągająca fabuła, po mistrzowsku stopniowane napięcie, różnorodnosc i charakterystyka przeciwników, są to walory tej opowieści również warte podkreślenia. Ogółem zabawa wyśmienita i jak najbardziej godna polecenia.
Samą grę komuś pożyczyłem i zaginęła. Chetnie zakupiłbym pudełko do mojej kolekcji na półce. Jak również najbadziej zdecydowanei, bym ja jeszcze raz przeleciał.
0 kudosguy_fawkes   @   23:10, 27.04.2015
Po raz kolejny odświeżyłem sobie RtCW, i to praktycznie w jeden, wolny od pracy, dzień. Klimat, muzyka, bronie i przeciwnicy - ta pozycja broni się nawet dziś i w żadnym razie nie powiedziałbym, że powrót do niej zniszczył choć krztynę pięknych wspomnień. To po prostu gra ponadczasowa, która zapewne tak samo dobrze będzie mi smakować nawet za 20 lat. Coś pięknego.
1 kudossebogothic   @   21:27, 17.01.2016
Fantastyczna gra z genialnym klimatem. Pamiętam, że dość dawno, jakieś 10 lat temu grałem, ale skończyłem na trzeciej misji, bo nie mogłem znaleźć tej wybajerzonej snajperki z termowizją, a przecież nie była ona jakoś specjalnie ukryta. A może chodziło o to, że zabijałem tego gościa przy samochodzie? Bo jego należało pozostawić żywego.
Ale zapamiętałem ten klimat i koniec końców powróciłem by wreszcie ukończyć. Misje i miejscówki są dość różnorodne, więc nie ma powodów do nudy. Arsenał też jest mocno rozbudowany, więc każdy znajdzie coś dla siebie. RtCW to staroszkolna strzelanka, a objawia się to w pokaźnej ilości rodzajów broni, które może nosić nasz bohater, czy poprzez system zdrowia oparty na apteczkach i pancerzu. Fajnie po wielu współczesnych strzelankach zagrać w coś takiego.
Całkiem udane jest tutaj połączenie realiów II WŚ z sc-fi i horrorem, ale mi podobały się te bardziej przyziemne etapy. Kiedy trafiamy do jakiejś restauracji, a z radia sączy się "Horst Wessel Lied" albo gdy zjeżdżamy kolejką górską lub trafiamy do zniszczonego miasta Kugelstadt.
W jednej z ostatnich misji trafiamy do wioski położonej przy Chateau Schufstaffel z zadaniem eliminacji kilku nazistowskich generałów. Wszystko musimy zrobić po cichu, bez wszczynania alarmu. Nie zapomnę momentu, gdy z jednego domu słychać było "Sonatę księżycową" Beethovena a z kolejnego "Dla Elizy", przy których akompaniamencie likwidowaliśmy kolejne cele... A do tego należy dodać pewną "soczystość" strzelania z pistoletu z tłumikiem i krew rozbryzgującą się na ścianie. Wg mnie jedna z najlepszych misji tego typu.
Gra ma już 15 lat, a nadal wygląda nieźle, szczególnie wewnątrz budynków. A gameplay nie zestarzał się praktycznie wcale. Mapy są względnie otwarte, przeciwnicy mają dobre AI (próbują nas okrążać i zajść od tyłu, czasami przewracają stoły by zrobić sobie z nich osłonę), a interakcja z otoczeniem, jak na FPSa, jest dość spora.
0 kudosJackieR3   @   11:29, 18.01.2016
Nic dodać nic ująć.
"Koniec i bomba
Kto nie grał ten trąba"
Dodaj Odpowiedź