Burnout Paradise: The Ultimate Box (PC) - okladka

Burnout Paradise: The Ultimate Box (PC)

Premiera:
03 lutego 2009
Premiera PL:
06 lutego 2009
Platformy:
Gatunek:
Wyścigi / Zręcznościowa
Język:
polski i angielski
Producent:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (261)Gram (87)Ukończone (57)Kupię (17)

Opis Burnout Paradise: The Ultimate Box (PC)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 22h 15min

+ czaswięcej

Burnout Paradise: The Ultimate Box to kolejna część serii Burnout, której charakterystyczną cechą jest totalna drogowa rozwałka. Omawiany tytuł jest ulepszoną edycją Burnout Paradise, który gościł wyłącznie na konsolach nowej generacji. Tym razem produkt studia Criterion trafia równolegle także pod strzechy pecetowców.

W porównaniu do pierwowzoru, Burnout Paradise: The Ultimate Box cechuje się poprawionym systemem zniszczeń, który teraz potrafi pełniej odwzorować totalną rozwałkę w Paradise City. Pojazdy mają znacznie więcej czułych punktów, które stosownie reagują na bliski kontakt z elementami otoczenia. Wersja dla komputerów osobistych obfituje w techniczne możliwości, które nie są dane użytkownikom innych platform. Mamy tutaj między innymi grafikę w wysokiej rozdzielczości doprawionej motion blurem (efektem rozmycia), wygładzaniem cieni czy w końcu pełnoprawnym antyaliasingiem (wygładzaniem krawędzi). The Ultimate Box daje także opcję obsługi kilku monitorów jednocześnie.

Usprawnienia nie ominęły również mechaniki zabawy. Chociaż nadal główną wytyczną jest tu rozwałka przy bardzo wysokich obrotach, nowy wymiar rozgrywki spotyka nas m.in. w świeżym trybie Part, który jest serią szybkich i zabawnych wyzwań, możliwych do rozegrania także w multiplayer. Całkowitą nowością są także jednoślady. Motocykle również podlegają prawom fizyki, a spektakularne kraski z ich udziałem na długo pozostają w pamięci. Zanadto developer opracował modele nowiutkich czterokołowców, także do potyczek wieloosobowych dla 2-8 graczy.

PEGI: Od 7 latZawiera przemoc
Screeny z Burnout Paradise: The Ultimate Box (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   12:48, 21.08.2011
W częściach na PS2 nie ma otwartego miasta, poza tym większych różnic nie ma.
0 kudossilverkin   @   13:56, 21.08.2011
Otwarte miasto, to główna zaleta next-genowskiego (tak to się odmienia? Dumny ) Paradise.

Kocham polować i uziemiać te nowe autka ;p.
0 kudosLucas-AT   @   14:00, 21.08.2011
A ja właśnie nie lubię otwartych miast w wyścigach. Uśmiech Chcę sobie pojeździć po mieście, to mam GTA czy Drivera. W wyścigach chce się ścigać, mieć klasyczny wybór tras.

Wiadomo, że otwarty teren idzie kosztem grafiki. Wystarczy spojrzeć jak świetną grafikę mają Burnouty na PS2 bez otwartego świata, A uparli się by do wyścigów wrzucać otwarty teren.
0 kudossilverkin   @   14:02, 21.08.2011
Eee tam GTA. Ten system prowadzenia się auta, nigdy mi się nie podobał. Jakiś taki dziwny i zbyt "luzacki".

A TDU? Tam to największy atut, fajnie jest wjechać jakąś super furą na trzy-pasmową drogę Uśmiech .
0 kudosLucas-AT   @   14:04, 21.08.2011
W TDU to się sprawdza fakt, bo to gra, która krzyżuje GTA i wyścigi. Ale zobacz jak gra ma słabą i grafikę i ile bugów.
0 kudossilverkin   @   14:06, 21.08.2011
Mówisz chyba o sequelu, bo aż tak wielu bugów w pierwowzorze nie wyłapałem.
0 kudosbat2008kam   @   14:46, 21.08.2011
Cytat: Lucas-AT
Wiadomo, że otwarty teren idzie kosztem grafiki. Wystarczy spojrzeć jak świetną grafikę mają Burnouty na PS2 bez otwartego świata, A uparli się by do wyścigów wrzucać otwarty teren.

Mówisz tak, jakby Paradise miał przeciętną grafikę, a przecież tak nie jest. Rozmach Paradise City dorównuje Liberty City, a przecież Burnout poziomem oprawy prezentuje się nieporównywalnie lepiej niż GTA IV. Obie gry wyszły w tym samym roku.
0 kudosLucas-AT   @   14:54, 21.08.2011
Bo Critrion Games jest bardzo utalentowane. Teraz wyobraź sobie jakby Burnout Paradise wyglądał gdyby nie było otwartego świata. Poza tym Liberty City ma większy rozmach. Jest w nim więcej ruchomych obiektów, każde miejsce można dotknąć stopą, panuje dość zaawansowana fizyka, poruszają się ludzie, dochodzi do losowych zdarzeń i przede wszystkim można wysiąść z samochodu. Samo Liberty City jet też o wiele większe.
0 kudosbat2008kam   @   14:58, 21.08.2011
To tylko gdybanie. Być może masz rację, co nie zmienia faktu, że Paradise w swej obecnej formie i tak jest ,,the biggest madafaka'' wśród wszystkich gier wyścigowych obecnej generacji.
0 kudosLucas-AT   @   15:12, 21.08.2011
Mi akurat nie przypadł do gustu, choć nie przeczę, jest bardzo dobry.
0 kudossilverkin   @   20:42, 21.08.2011
Lucas, tak, tylko nie waży 15GB tylko 5GB i wymagań aż tak dużych nie posiada ;).

Cytat: bat2008kam
,,the biggest madafaka''

I tego się trzymajmy ;).
0 kudosLucas-AT   @   20:49, 21.08.2011
No nie ma, bo nie ma tych rzeczy, które wymieniłem. Uśmiech I mówiłem Ci już, że Criterion Games to bardzo utalentowane studio. Uśmiech Black, FPS na PS2, był dla innych FPSów, jak Burnout dla wyścigów.
0 kudosbat2008kam   @   20:54, 21.08.2011
Burnout Dominator moim zdaniem ssał. I to naprawdę mocno, nie umywał się do Revenge czy Takedown'a (!!!). Więc jakby nie patrzeć, Paradise ponownie wzniósł serię na wyżyny.

... i wszytko spieprzy Crash. Kocham takie zakończenia. Ridge Racer, nadchooooodzę!
0 kudosLucas-AT   @   21:11, 21.08.2011
Dominator był pożegnaniem PS2, Był robiony, gdy już nextgeny zawitały na rynku. Nie grałem w niego, więc nie wiem.
0 kudosMessi3215   @   14:32, 08.01.2012
Burnout rządzi NFS wymięka. Najlepsza gra wyścigowa w jaką grałem.
Dodaj Odpowiedź