Deus Ex: Bunt Ludzkości (PC) - okladka

Deus Ex: Bunt Ludzkości (PC)

Premiera:
23 sierpnia 2011
Premiera PL:
26 sierpnia 2011
Platformy:
Gatunek:
Akcja / RPG
Język:
- napisy
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (257)Gram (70)Ukończone (130)Kupię (29)

Opis Deus Ex: Bunt Ludzkości (PC)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 31h 39min

+ czaswięcej

Deus Ex: Bunt Ludzkości kontynuuje serię niezwykle kultowego dzieła studia Ion Storm, które rzucało gracza w cyberpunkowy świat. Część trzecia przygotowana została tym razem przez studio Eidos znane z patronatu nad takimi tytułami jak m.in. serią Hitman, Tomb Raider czy Deus Ex 2.

Akcja Deus Ex: Bunt Ludzkości rozgrywa się w roku 2027. Mamy czas wielkich innowacji technologicznych, w tym również neuroptotetyki. Czym ona jest? W sumie sprawa dość prosta. Chodzi o to, że kończyny ludzkie oraz organy można zastępować odpowiednikami mechanicznymi. Dzięki nim człowiek potrafi poruszać się szybciej, jest silniejszy, a nawet sprawniejszy umysłowo. Oczywiście modyfikacje rodzą mnóstwo nowych konfliktów, a w samym środku znajduje się nasz protagonista Adam Jensen.

Adam jest członkiem prywatnej firmy specjalizującej się w ochronie. Jego zadaniem jest pilnowanie porządku w największej korporacji bio-technologicznej, dostarczającej na rynek mnóstwo modyfikacji. Podczas jednej z misji zostaje ranny, w wyniku czego w jego ciało zostaje wszczepione mnóstwo nowych technologii. Tylko z ich pomocą jest bowiem w stanie przeżyć. Jako że nie miał żadnego wpływu na decyzję o podtrzymaniu go przy życiu, czuje potrzebę odkrycia kto jest za to odpowiedzialny. Jednocześnie poznaje prawdę stojącą za czołowymi korporacjami, trzymającymi nowe technologie w ręku. Konspiracje zaczynają się spiętrzać, a Adam sam musi stawić czoła przeciwnikom i walczyć o przyszłość naszego gatunku.

Deus Ex: Bunt Ludzkości to mieszanka walki wręcz z wymianą pocisków. Adam jest niebywale zręcznym wojownikiem, potrafiącym eliminować oponentów po cichu, jak i w bardziej otwartym starciu. Deus Ex: Bunt Ludzkości oferuje wiele wyborów moralnych, mnóstwo broni oraz modyfikacji. Wiele rozwiązań zostało zaczerpniętych z gatunki gier RPG. Nasz protagonista przez cały czas rozwija bowiem swe zdolności.

Deus Ex: Bunt Ludzkości działa na zaawansowanym silniku graficznym, który pozwolił producentom stworzyć mnóstwo zróżnicowanych krajobrazów oraz elementów otoczenia. Główny bohater będzie zwiedzał nie tylko wielkie otwarte przestrzenie, lecz również budynki, kanały oraz inne ciasne pomieszczenia. W każdym z nich napotka dziesiątki przeciwników, a do finału poprowadzi go wiele dróg.

Deus Ex: Bunt Ludzkości nie oferuje rozgrywek wieloosobowych.


Wkład w encyklopedię mieli:   Materdea, urban1212,
PEGI: Od 16 latZawiera przemocZawiera mocny językZawiera treści związane z narkotykami
Screeny z Deus Ex: Bunt Ludzkości (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdenilson   @   17:46, 21.01.2015
Bardziej to oni są tymi głównymi mentorami całej obecnej branży.
0 kudosshuwar   @   18:03, 21.01.2015
Ciekawym zabiegiem jest gra z komentarzem autorów w tle, coś na zasadzie filmów w wersjach reżyserskich na DVD. Choć nie powiem by mnie to zbytnio w grach interesowało, ale zabieg ciekawy, nie powiem.
0 kudosB43   @   18:28, 21.01.2015
Za wiele nie powiem bo zwyczajnie nie ma co gadać Uśmiech Graj est tak samo dobra i wciągająca jak dwie poprzednie części Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   21:36, 21.01.2015
Pierwsze 2h za mną - no i kurcze... jest świetnie. Widzę tutaj trochę pomysłów podpatrzonych przez producentów z Mass Effect, do tego dodatkowo podrasowanych. Klimat jest niezły, trochę zagadkowo... no i głowa trochę mi się rozruszała, bo znowu wiele rzeczy związanych ze sterowaniem, kontrolowaniem postaci, rozwojem do ogarnięcia - to lubię Uśmiech
0 kudosdenilson   @   21:56, 21.01.2015
Mnie z marszu oczarowała swoim klimatem Szczęśliwy
0 kudosJackieR3   @   08:55, 22.01.2015
No i główny bohater nie wygląda tak małpiszonowato jak Shepard. Dumny
0 kudosshuwar   @   09:24, 22.01.2015
No tak - badziej jak ten, no Nemo? z Matrixa Pokręcony
W sumie, to widzę w hakowaniu, muzyce i kilku innych elementach wpływ Mass Effect. W samych postaciach nie da się ukryć, że twórcy brali z Matrixa. Koniec końców nieźle im to wyszło.
0 kudosJackieR3   @   09:46, 22.01.2015
No nie zapominaj że to w zasadzie jest Trójka więc na poprzednich częściach też się oparli.
0 kudosGuilder   @   18:51, 22.06.2015
Towarzysze, potrzebuję porady. Jako że moja przygoda z trzecim Folałtem niedługo dobiegnie końca, szukam czegoś następnego. Obszerny, i całkiem przyjemny zwiastun Mankind Divided zachęcił mnie do przyjrzenia się Deus Exom.
No i tu właśnie zaczynają się schody. O ile się orientuję, są trzy części (Deus Ex, Invisible War, Human Revolution+DLC). Chronologia wygląda jednak tak: HR+DLC, DE, IW.
Jak w to grać najlepiej, jeśli chodzi o kolejność? I jak bardzo wszystkie części są ze sobą powiązane? Mam jedynkę, była z 10-15 lat temu w CD-Action, ale szczerze mówiąc, średnio mi podeszła. Fakt, że byłem dosyć młody i nieopierzony, ale inne "starocie" jakoś docenić potrafiłem. Boję się, że znowu mi nie podejdzie, i zmęczę się nią na tyle, że kompletnie porzucę uniwersum, które zdaje się być całkiem interesujące.
Zakładam, że któraś z trzech opcji jest poprawna:
1) Brak powiązań, albo bardzo zdawkowe, można spokojnie grać w każdą część osobno (wtedy jadę z dwójką i trójką, tylko potrzebuję porady, którą lepiej najpierw);
2) Brak powiązań, ale dwójka jest do rzyci (z tego co dotąd wyczytałem, zbierała najgorsze recenzje ze wszystkich odsłon), więc tylko trzecią część ogrywam;
3) Dużo powiązań, najlepiej całą trylogię ograć od nowa (i znowu wracamy do pytania, jaka kolejność jest najlepsza).
Anyone?
0 kudossebogothic   @   21:35, 22.06.2015
Skoro ci pierwsza część nie podeszła to zagraj w Human Revolution i czekaj na kolejną część. Obie mają tego samego bohatera, więc z pewnością będą powiązania. Może mając ukończone starsze części zauważa się jakieś smaczki, ale raczej nic poza tym.
0 kudosJackieR3   @   23:43, 22.06.2015
Jedynka jest powiązana z Dwójką więc mamy jakby dwie pary.Jedynka-Dwójka oraz Trójka-Czwórka.Dla mnie najbardziej kultowa z nich to Jedynka,Dwójka była może rozczarowaniem ale nie była kichą.W każdym razie jeżeli nie podchodzi Ci Jedynka to Dwójkę też pomiń.
0 kudosGuilder   @   00:10, 23.06.2015
Ok, już mam pewne rozeznanie, dziękuję za odzew.
A jak ma się trójka do dwóch pierwszych części, oprócz bycia w tym uniwersum, kilkadziesiąt lat wcześniej? Czy gdybym zagrał w trójkę, a potem coś mnie ugryzło, żeby jednak spróbować dwóch pierwszych części, to odczuję to jakoś, czy w zasadzie starsze odsłony sobie, a nowe sobie?
0 kudosJackieR3   @   00:49, 23.06.2015
Cytat: Guilder
czy w zasadzie starsze odsłony sobie, a nowe sobie?

Hmmm,jak by tu odpowiedzieć.Fabularnie się ze sobą nie wiążą po za tym Trójka powstała po długiej przerwie więc graficznie jest dużo lepsza.Ale po za tym dużo je łączy,wszystkie są erpegami w których na rozwój bohatera mają wpływ implanty oparte na nanotechnologii.Świat którym rządzą korporacje zajmujące się produkcją owych implantów.Cyberpunkowy klimat.
Kiedy powstała Trójka miałem duże obawy że to będzie zupełnie inna gra na wyrost używająca nazwy Deus Ex.Na szczęście moje obawy się rozwiały i myślę że warto zagrać we wszystkie części. Uśmiech
0 kudosLoczek3545   @   13:45, 11.08.2018
Już myślałem, że moja "kariera" gracza się skończyła, kompletnie nie miałem chęci na gierki fabularne... Do momentu kupna Deaus Ex Szczęśliwy. Już nie pamiętam kiedy tak mocno wkręciłem się w grę. Za każdym razem gdy ją wyłączałem, myślałem, co będzie dalej... Nie jest to gra pozbawiona błędów, szczególnie kuleje optymalizacja, ale da się grać. Fabularnie trzyma poziom. W pewnych momentach przewidywalna, a w innych potrafi zaskoczyć. Pod względem rozwiązań i samego gameplay'u jest naprawdę dobrze. Jestem zwolennikiem działania po cichu i nie przypominam sobie gry, która dawała mi aż taką frajdę gdzie było to możliwie. Jest też opcja "na Rambo", dla każdego coś dobrego Szczęśliwy. Właśnie pobieram Mankind Divided i obym się nie zawiódł, bo mam spory niedosyt Szczęśliwy.
1 kudosguy_fawkes   @   16:30, 11.08.2018
Bunt Ludzkości był kapitalnym powrotem serii po kiepskim Invisible War. Rozłam jest zdecydowanie kameralniejszy, ale ma swoje momenty. Polecam granie jako pacyfista. Uśmiech
Dodaj Odpowiedź