Pro Evolution Soccer 2015 (PC) - okladka

Pro Evolution Soccer 2015 (PC)

Premiera:
13 listopada 2014
Premiera PL:
13 listopada 2014
Platformy:
Gatunek:
Sportowe
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (11)Gram (5)Ukończone (2)Kupię (1)

Opis Pro Evolution Soccer 2015 (PC)
DevMat @ 11:27 13.08.2014
"DevMat"

Śr. długość gry: 8h 0min

+ czaswięcej

Pro Evolution Soccer 2015 to kolejna odsłona popularnego symulatora piłkarskiego, którego pierwsza część zadebiutowała w 1996 roku. Kolejny raz za projekt odpowiedzialna jest firma Konami.

Edycja 2015 wprowadza kilka zmian i usprawnień do rozgrywki. Przede wszystkim poprawiono system strzelania. Teraz mamy większą kontrolę nad piłką i z dużą dokładnością możemy wymierzyć kierunek strzału. Nie oznacza to jednak, że łatwiej jest zdobyć bramkę, bowiem również bramkarze teraz lepiej się ustawiają, co powoduje, że musimy mieć na uwadze jego pozycję. Ponadto wprowadzono kilka nowych sztuczek, i ulepszono już istniejące. Naturalnie pojawiło się kilka trybów zabawy, w tym kariera i myClub (rozbudowane Master League Online). W tym ostatnim po raz pierwszy możemy skorzystać z systemu mikropłatności, dzięki którym szybciej sprowadzimy nowych zawodników do zespołu.

Całość napędzana jest silnikiem FOX Engine. Dzięki temu narzędziu twórcy znacznie poprawili animację zawodników, trików czy biegania. Przygotowano także ponad 1000 dokładnie odwzorowanych twarzy zawodników. Dodatkowo sztuczna inteligencja teraz dużo lepiej ustawia się na boisku i trudniej jest ją oszukać. Autorzy wprowadzili również możliwość wyboru jak dużo ma zostać nawodniona i zestrzyżona trawa przed meczem. Wpływa to na poruszanie się piłki po murawie.


Wkład w encyklopedię mieli:   denilson,
PEGI: Zawiera kontrolowane rozgrywki sieciowe
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosJacen22   @   12:09, 16.11.2014
Mam ją i bardzo się ciesze, że jest o wiele lepiej niż w zeszłorocznej odsłonie. Szczęśliwy Menu jest ładne (kafle rulez) Fox Engine tutaj jest dość słabo wykorzystany, trochę słabo Konami. Poirytowany Sama rozgrywka jest ok.

Ocena: 9/10
0 kudosJackieR3   @   15:40, 16.11.2014
Czyżby to Mario Goetze na okładce?.A gdzie Lays i Krystyna? Zdziwiony
No i dobrze. Szczęśliwy
0 kudosego78th   @   23:55, 25.11.2014
Pro Evolution Soccer powróciło! Konami dostało w zeszłym roku mocnej zadyszki i patrząc na ewolucję jaką przeszła Fifa, można powiedzieć, że chłopaki od PESa po prostu przespali tempo konkurencji. W zeszłym roku nie wydali gry złej ale nie zrobili niczego rewolucyjnego. PES 2015 śmiga na nowym silniku i mimo, że podobała mi się zeszłoroczna Fifa, to takiej miodności jak ma najnowszy PES, Fifa nie miała nawet w swoim najlepszym wydaniu. PES daje wolność rozgrywki, Fifa ciągle wlecze za sobą tę ułomną schematyczność. Jest kilka kroków ale ciągle jednak za Konami. Graficznie może i jest piękniej ale nieznacznie, natomiast jeśli chodzi o rozgrywkę ja odczuwam różnicę na korzyść PESa. Myślę jednak, że od tego momentu rywalizacja będzie dużo bardziej wyrównana a co za tym idzie szybsza i przynosząca temu gatunkowi jeszcze więcej zmian. Wiadomo, konkurencja nie śpi.
0 kudosJacen22   @   12:52, 11.01.2015
Nowej FIFY nie testowałem (sprzęt) ale PES 2015 chodził mi na Low w rozdziałce 1280x920 i jakoś nie odczuwam różnicy przy High (1920x1024(oczywiście na innym kompie)). Jest dobrze, a na pewno lepiej niż FIFA i poprzednia edycja! Szczęśliwy
0 kudosKerberos   @   13:58, 19.05.2015
W porównaniu do edycji 2014 jest o niebo lepiej. Zdecydowanie lepsza grafika oraz ta grywalność. Jednak skoncentruję się na minusach, które wymagają zdecydowanej reakcji ze strony KONAMI.
Pierwsze co rzuca się w oczy to brak wstawek przedmeczowych. No to jest jakaś kpina, żeby konsolowcy to mieli a na PC zostało to wycięte. Mam gdzieś, że konsole muszą się sprzedać, bo hajs dla Sony musi się zgadzać, więc chciałbym zagrać w produkt z pełną zawartością. Druga sprawa to bolączka z poprzednich części, czyli fatalny algorytm zmiany aktualnie prowadzonego piłkarza. Głównie z tego powodu wpada mnóstwo głupich bramek. Przecież to proste i logiczne: jeśli tracę piłkę, czy drużyna przeciwna wyprowadza szybką kontrę to chciałbym kontrolować zawodnika jak najbliżej piłki (oczywiście także dobrze ustawionego), aby móc ją szybko odebrać, a tu przełącza mi na zawodnika, który jest trochę dalej to w dodatku biegnie w innym kierunku. Ponowne przełączenie to strata cennej sekundy a zanim się kapnę na kogo tak naprawdę mi już komputer przełączył, mogę mieć już piłkę w siatce. Dlatego poziom trudności Professional jest zalecany przeze mnie do jakiejś tam bezstresowej gierki, bo wyższe poziomy to tylko test cierpliwości, który zwykle można oblać, robiąc ragequita.
Trzecią rzeczą, o której chciałbym wspomnieć to tragiczny system kolizji zawodników. Przecież to jest parodia ile ważnych piłek można stracić przez tak niedopracowaną rzecz. Piłarze wywracają się komicznie o czyjeś nogi albo przeskakują nad leżącym zawodnikiem zamiast go zgrabnie ominąć. Nie rozumiem także po co jest modyfikator wagi, skoro czasem taki rosły Jerome Boateng odbije się od chuderlawego Neymara i śmiesznie się przewróci...
No i kwestia, która też może irytować to faule i kartki. Podczas meczu 90% wszystkich fauli to pewna kartka. Świętem jest jak pokaże mi się animacja przedstawiająca upomnienie faulującego gracza. W 2014 to nie było jakimś wielkim problemem, więc nie wiem czemu to zmieniono tak drastycznie. Zamiast zwiększać częstotliwość kar sędziowskich, KONAMI powinno się skupić na zwiększeniu agresywności przeciwnika. W dodatku obserwując niektóre powtórki zauważyłem, że mnóstwo wślizgów jest wykonywane z zamiarem wejścia w nogi przeciwnika, nie w piłkę. Spoko wygląda animacja, gdy moi obrońcy chowają ręce w swoim polu karnym, tylko po co, skoro w tej grze nie ma zaprogramowanych przewinień za zagrania ręką.
Na koniec napiszę o drobnej niedoskonałości w podaniach. Najpierw zwykle określamy kierunek a potem siłę podania. Szkoda tylko, że mając już określoną siłę podania nie można zmienić jego kierunku, bo w pewnych sytuacjach powoduje to stratę piłki.
Oczywiście gdyby KONAMI spróbowało wyeliminować choć część z tych niedoróbek to z pewnością grałoby mi się przyjemniej. Na takie rzeczy jak brak licencji nie zwracam uwagi, bo KONAMI nigdy nie będzie mieć pełnych licencji do (przynajmniej) największych lig, ale zwykle miesiąc po premierze gry są dostępne fanowskie patche, które aktualizują składy, loga, koszulki, stadiony, itp...
Dodaj Odpowiedź